
Cyniczny Romantyzm_FB
Umierać będziemy bardzo cicho w pustce którą sobie w sobie hodujemy której codziennie hołdujemy.
Cyniczny Romantyzm_FB
Umierać będziemy bardzo cicho w pustce którą sobie w sobie hodujemy której codziennie hołdujemy.
Poetyka Patriotyczna_FB
29 października 1924 roku we Lwowie urodził się jeden z największych polskich poetów – Pan Cogito Zbigniew Herbert.
Zmarł 28 lipca 1998 r. w Warszawie mając 73 lata…
Poeta Niezłomny Poeta Wyklęty
Cześć i Chwała Bohaterom!
Przesłanie Pana Cogito
Idź dokąd poszli tamci do ciemnego kresu
po złote runo nicości twoją ostatnią nagrodę
idź wyprostowany wśród tych co na kolanach
wśród odwróconych plecami i obalonych w proch
ocalałeś nie po to aby żyć
masz mało czasu trzeba dać świadectwo
bądź odważny gdy rozum zawodzi bądź odważny
w ostatecznym rachunku jedynie to się liczy
a Gniew twój bezsilny niech będzie jak morze
ilekroć usłyszysz głos poniżonych i bitych
niech nie opuszcza ciebie twoja siostra Pogarda
dla szpiclów katów tchórzy – oni wygrają
pójdą na twój pogrzeb i z ulgą rzucą grudę
a kornik napisze twój uładzony życiorys
i nie przebaczaj zaiste nie w twojej mocy
przebaczać w imieniu tych których zdradzono o świcie
strzeź się jednak dumy niepotrzebnej
oglądaj w lustrze swą błazeńską twarz
powtarzaj: zostałem powołany – czyż nie było lepszych
strzeż się oschłości serca kochaj źródło zaranne
ptaka o nieznanym imieniu dąb zimowy
światło na murze splendor nieba
one nie potrzebują twego ciepłego oddechu
są po to aby mówić: nikt cię nie pocieszy
czuwaj – kiedy światło na górach daje znak – wstań i idź
dopóki krew obraca w piersi twoją ciemną gwiazdę
powtarzaj stare zaklęcia ludzkości bajki i legendy
bo tak zdobędziesz dobro którego nie zdobędziesz
powtarzaj wielkie słowa powtarzaj je z uporem
jak ci co szli przez pustynię i ginęli w piasku
a nagrodzą cię za to tym co mają pod ręką
chłostą śmiechu zabójstwem na śmietniku
idź bo tylko tak będziesz przyjęty do grona zimnych czaszek
do grona twoich przodków: Gilgamesza Hektora Rolanda
obrońców królestwa bez kresu i miasta popiołów
Bądź wierny Idź
Podzielę się dziś z wami moją pisaniną "szufladową". Wypiłem 3 browary po nocce i tak mnie naszło. Co roku tak mam na jesień że mnie taka rozkmina łapie. I żeby nie było, żadne depresje i inne pierdolenie, czasem lubie coś napisać.
Jak to?
*
Chciałbym wiedzieć, choć nie chcę,
Jak to będzie gdy zdechnę,
Czy świadom tego będę,
Czy nie, nie wiem co lepsze.
Czy coś będzie w ogóle,
Czy cokolwiek poczuję,
Chciałbym wiedzieć, choć nie chcę,
Czy coś potem jest jeszcze.
Wiem tylko, że to pewne,
Bardziej niż świtu wzejście,
I że dowiem się wreszcie,
Chociaż boję się, nie chcę.
…
W życiu błądzę jak w lesie,
Rzeczy same stają się,
Bez znaczenia, nie ważne,
Po co w ogóle na nie patrzeć.
Czemu się budzę codziennie,
Majtki, zęby i biegnę,
Gdzie kurwa, gdzie!!!
Jaki to ma wszystko sens.
Jak inni przedemną, zniknę,
Po mnie pokolenia następne,
Tak, mam dzieci, wiem,
Niech ta kula toczy się.
(Nie zamieszczam całości, bo niektóre fragmenty są zbyt osobiste. All rights reserved ( ͡~ ͜ʖ ͡°) )
#literatura #wiersz #tworczoscwlasna
Wyjątkowa gra
Dwóch jegomości umówiło się na spotkanie,
W szachy mieli zagrać rozdanie,
Gra rozgrywała się powolnie,
Decyzje przychodziły spornie,
Jeden miał dosyć tej wojny,
Więc położył jej kres niespokojny,
Drugi dżentelmen się mocno wzburzył,
Nie mógł pogodzić się z tym co tamten poruszył,
Nie ma przyjaźni, nie ma wyboru,
Czy warto było poświęcać to dla honoru?
Via. Starożytna Polska – Słowianie
https://www.facebook.com/groups/starozytnapolskaslowianie/