Po 3 miesiącach treningu jest jakiś postęp. Zaczyna łapać w locie 1 na 20. Wina też w tym moja, bo trzeba się nauczyć rzucać jakby od nowa. To psie jest o wiele cięższe (normalne frisbee ma 180 g) i o wiele bardziej toporne w locie. Ale dam radę opanować i to skoro dałem radę opanować ludzkie.
Dodatkowo ciężko się rzuca prawą ręka i lewą robi zdjęcia.
Tak więc lekko rozjechany #psiakreflexa łapiący frisbee.
Komentarze:
Po 3 miesiącach treningu jest jakiś postęp. Zaczyna łapać w locie 1 na 20. Wina też w tym moja, bo trzeba się nauczyć rzucać jakby od nowa. To psie jest o wiele cięższe (normalne frisbee ma 180 g) i o wiele bardziej toporne w locie. Ale dam radę opanować i to skoro dałem radę opanować ludzkie.
Dodatkowo ciężko się rzuca prawą ręka i lewą robi zdjęcia.
Tak więc lekko rozjechany #psiakreflexa łapiący frisbee.
Po 3 miesiącach treningu jest jakiś postęp. Zaczyna łapać w locie 1 na 20. Wina też w tym moja, bo trzeba się nauczyć rzucać jakby od nowa. To psie jest o wiele cięższe (normalne frisbee ma 180 g) i o wiele bardziej toporne w locie. Ale dam radę opanować i to skoro dałem radę opanować ludzkie.
Dodatkowo ciężko się rzuca prawą ręka i lewą robi zdjęcia.
Tak więc lekko rozjechany #psiakreflexa łapiący frisbee.